W późnych latach 60. Yves Saint Laurent reinterpretuje kobiecą garderobę, oferując poszukiwane ubrania, zainspirowane męską modą. Wkrótce po raz kolejny zrewolucjonizuje obyczaje, szkoląc kobiety jak uwolnić się od sztywnych zasad. Wtedy kolejny skandal nie każe długo czekać. Zaczyna robić się głośno na temat damskiego zapachu YSL Opium, zaprezentowanego w 1977 roku. Ta mocna nazwa szokuje. Część opinii publicznej, a także niektóre kraje potępiły te perfumy, ponieważ miały podżegać do rozpusty, seksu i narkotyków. Jednakże ten bardzo krytykowany aromat stanie się mitem, historią, z jaką rzadko się spotykamy. 18 lat później kreator zaoferuje Yves Saint Laurent Opium pour Homme, diabelski zapach, wciąż tak legendarny jak zawsze, choć już nie tak szokujący.
Podobnie jak wersja kobieca, Opium pour Homme zanurza nas w czarującym i oszałamiającym świecie. W sercu Orientu mężczyzna emanuje nieznaną dotąd zmysłowością. Potrafi w głębi tajemnicy, która go tak dobrze charakteryzuje i podżega do uzależnienia, uwolnić swoje pragnienia, o których wie tylko on sam. Hipnotyzującą kompozycję uważano za leniwą pieszczotę, która delikatnie dotyka skóry mężczyzny. Jak cielesny eliksir urzeka mężczyznę, który ją nosi i kobietę, która ją wącha...
To perfumiarz Jacques Cavalier jest twórcą intrygującej kompozycji w wersji dla mężczyzn. YSL Opium pour Homme określa się jako esencję orientalno-pikantną. Tutaj idealna jest orientalna harmonia, świeża i zmysłowa. Zapach rozpoczyna się świeżością mandarynki, która łączy się z energią czarnej porzeczki, lawendą oraz egzotyczną świeżością anyżu gwiazdkowatego. W akordzie serca znalazło się geranium i pikantne nuty przypraw. Odnajdujemy w nim intensywność pieprzu syczuańskiego, imbiru, a także galangalu chińskiego, składnika o wysokich właściwościach afrodyzjakalnych. Wreszcie baza jest zmysłowa i męska, ponieważ łączy w sobie wanilię, cedr atlaski, drzewo sandałowe, balsam tolu oraz akord szlachetnych drzew.
Kontynuując orientalny styl, flakon mieszczący ten zapach jest inspirowany małą japońską fiolką, noszoną przez Samurai przy pasku. Butelka z grubego szkła kryje lśniący, bursztynowy płyn. Jej ciemnogranatowy korek nadaje całości bardzo szczególnego, orientalnego wyrafinowania. Kiedy mit nabiera męskiego uroku… Opium dla mężczyzn to oczywiście wymyślona na nowo kontynuacja legendarnego damskiego pierwowzoru. Orientalny, pikantny i świeży, jego skład jest szczególnie męski... Od tej pory mit Opium niewątpliwie rozciąga się na mężczyzn.