Paryż to miasto będące synonimem romansu i elegancji, jest także wizytówką wielu kreatywnych domów. Dla założyciela marki jest od dziesięcioleci cennym i ważnym źródłem inspiracji. Paryż zawsze był ukochanym miastem słynnego projektanta i pod tym względem nawiązuje do wielu wydanych perfum Yves Saint Laurent. Dokładnie tak samo jest w przypadku nowej kompozycji Mon Paris, odkrywającej uroki kultowego miasta miłości. Efektowny zapach dla kobiet utrzymany jest w charakterze kwiatowym i przyozdobiony delikatnymi szyprowymi akcentami oraz bogactwem owocowych nut.
Yves widział w Paryżu miejsce, z którego można czerpać nadmiar kreatywności. Dla niego to miasto zawsze było pełne pasji, emocji, prawdy i elegancji. Hipnotyczna metropolia, która zachęca do przeżywania każdej chwili w euforii, kierując się instynktem i pragnieniem nowych doświadczeń. Właśnie to dokładnie czujemy w ekscytujących perfumach Mon Paris - ucieleśnienie idei, że człowiek ma wolnego i nowoczesnego ducha, żyjąc swoją seksualnością poza konwencjami, bez skrępowania uwalniając emocje. To szczególnie zmysłowy i awangardowy aromat. Jest śmiały i spontaniczny jak fantazja, tak wolny, jak młoda kobieta może być, gdy jest zakochana. To zapach miasta porwanego cielesnym pożądaniem, rodzącym szaloną miłość. Urzekający i uwodzicielski, przeznaczony dla kobiet femme fatale, ale nie pozbawiony klasy i elegancji. Niesie ze sobą czytelne przesłanie, zachętę, by rzucić się w ramiona namiętnej miłości.
Szyprowo-owocowa kompozycja to dzieło stworzone przez trzech renomowanych perfumiarzy. Pierwszym z nich jest genialny Olivier Cresp, autor kultowego Dolce & Gabbana Light Blue Eau Intense, popularnego Lacoste Pour Femme czy tajemniczego Black Opium. Wspomagali go: Dora Baghriche i Harry Fremonta. Efektem ich współpracy jest esencja wywrotowa i innowacyjna, do czego w dużej mierze przyczynia się wykorzystanie nut tworzących klasyczny szypr takich jak mech i paczula. Aby rezultat był w pełni zadowalający, zastosowano dwie odmiany paczuli, gwatemalską i indonezyjską. Do nich dodano białe piżmo i ambroksan co jeszcze bardziej wyniosło szypr na nowy wymiar. W ten sposób kompozycja opiera się jednocześnie na głębokiej podstawie z czystą i intrygującą bielą odkrywając jej szczególnie nowoczesną i hipnotyczną stronę. Urocze serce emanuje kochanym przez kobiety bukietem białych kwiatów. Ujawnia się cielesna strona zapachu, której towarzyszy przewiewna piwonia i całe bogactwo zintensyfikowanego absolutu jaśminu. Środkowe nuty rozświetlone są przez promienie słonecznego kwiatu pomarańczy. Wykwintną kompozycję energetyzuje cierpki akord kalabryjskiej bergamotki oraz seksowne owoce truskawek i malin skąpane w waniliowym kremie.
Flakon, w który zapakowano nowe perfumy YSL ma bardzo modną sylwetkę, odziedziczoną po pierwszej butelce, która mieściła w sobie zapach Paryża, stworzonej w 1983 roku. Sylwetkę o wielu obliczach. Przez grube szklane ścianki można dostrzec rodzaj różowego eliksiru. Górę flakonu zdobi kokarda lavalliere wykonana z delikatnej, czarnej, jedwabnej wstążki. Do niej dodano dwa skórzane paski by zademonstrować silniejszą, wyemancypowaną stronę kobiecości, a także elegancką złotą cassandrę, logo marki YSL - odurzająca, współczesna zmysłowość.