W ostatnich latach wiele znanych domów wydało męskie perfumy o sportowym charakterze. Aromatyczne, świeże i oryginalne stały się bardzo atletyczne. Pradzie nie chodzi tylko o wpisanie się w ten trend, ale o podniesienie wartości sportu poprzez połączenie ich z luksusem dzięki żeglarstwu. Tworząc nową kompozycję, marka oddaje cześć żaglówce i jej załodze, oferując im aromat zwycięstwa. Wyjątkową sprawą w kampanii reklamowej zapachu, nakręconej przez Adama Berga jest fakt, że bierze w nim udział prawdziwa załoga łodzi, która walczy podczas sztormu z szalejącym morzem. Na ekranie widzimy człowieka w akcji, sportowca Nicka Huttona, mistrza na pokładzie łodzi. Luna Rossa to nie tylko zapach, który emanuje wartościami sportowymi, to także perfumy sportowców, tych, którzy dają z siebie wszystko, aby wspiąć się na szczyt.
„Aby być konkurencyjnym na najwyższym poziomie, musisz osiągnąć szczyt wszystkimi możliwymi środkami: przygotowanie, innowacja, wytrwałość, pasja ...”
(Max Sirena, szyper Luna Rossa)
Szwajcarski projektant Yves Behar, podczas tworzenia tego pięknego flakonu zainspirował się siłą czystych linii statków. Osadzona na kwadratowych ramionach, bogata szklana butelka zadziwia stalowymi kolorami, czasami na gładkim lakierze, czasem przez metalową siatkę. Butelka mieszcząca sportowy zapach Prada wymaga eleganckiej czerwonej linii, która odzwierciedla siłę i wytrwałość w dążeniu do celu. Kompozycja opracowana przez Danielę Andrier, otwiera się cytrusowymi nutami gorzkiej pomarańczy połączonymi z bardzo świeżą i aromatyczną miętą. Męskie serce, opiera się na tej samej ożywczej architekturze pomiędzy potężną lawendą a słodką i dynamiczną szałwią. Głębię tego przystojnego sportowca tworzą nasiona ambrette i ambroksan. Dzięki tej mieszance aromat, który zręcznie interpretuje tradycyjne składniki staje się szlachetny, bardziej zmysłowy i elegancki.