Wszystkie otaczające przedmioty i zjawiska są potencjalnymi źródłami inspiracji dla perfumiarzy. W ten sposób każdy twórca czerpie swoje pomysły z różnych miejsc, poprzez spotkania czy wymiany. Jednak każda marka ma swoje ulubione dziedziny. Kenzo uczynił wodę jednym z jej podstawowych elementów. W 1996 roku przedstawił zapach o nazwie L'Eau Kenzo Pour Femme. Dziś, ponad 20 lat później, temat ten powraca i staje w centrum uwagi. Dom prezentuje swoją nowość: perfumy Kenzo Aqua Pour Femme.
Jeśli Kenzo wybrał wodę jako źródło inspiracji, to po prostu dlatego, że jest jednym z naszych fundamentalnych elementów. W końcu bez niej nie istniałoby życie. To prawdziwy skarb, który obejmuje większość naszej planety. Przyczynia się od zarania dziejów do przetrwania człowieka. Jednocześnie zachęca do relaksu i spokoju. Woda jest dla wielu synonimem ukojenia, elementem poezji w codziennym życiu. W Aqua jest zmysłowość, emocje, życie... W tym sensie przemawia do każdego z nas, posiadając niezaprzeczalną część uniwersalności.
Jednak pamiętajmy, że Aqua Pour Femme nie jest tak wodny jakby się wydawało. Te oryginalne perfumy czerpią swoją świeżość z wielu innych elementów, takich jak kwiaty i owoce choć przedstawiane są jako zapach „tylko dla osób uzależnionych od wody”. Mimo wszystko Louise Turner, perfumiarz odpowiedzialna za jego stworzenie, nie uczyniła tego aromatu całkowicie morskim. Mistrzyni w swoim fachu ma na koncie wiele udanych kreacji jak głośny duet perfum Carolina Herrera Bad Boy i Good Girl, zamknięte w urzekającym flakonie ozdobionym uroczą biedronką perfumy Nina Ricci Bella, rozbudzające zmysły aromatyczną nutą kawy perfumy Hugo Boss The Scent Absolute For Her, czy najnowszą gwiazdę Angel Nova ze słynnej kolekcji perfum Thierry Mugler Angel. Kompozycja rozpoczyna się owocowym i cierpkim powiewem łączącym w sobie mandarynkę i liść maliny. Serce skupia trzy gwiazdy kobiecego perfumiarstwa: magnolię, różę i jaśmin. Ta romantyczna poezja ostatecznie wzbogaca się i zyskuje na wytrawności w kontakcie z paczulą i wetywerią.
Niezwykła esencja kryje się w prostym i wyrafinowanym flakonie. Jego współczesny styl jest niezaprzeczalny choć inspirowany kształtem klasycznego poprzednika. Ten szklany prostokąt ma nieregularną powierzchnię. Przypomina kamyk, który zostałby wyrzeźbiony przez siłę erozji i ruch fal. Posiada matowe szkło, które tylko wzmacnia jego obecny wygląd. Turkusowy kolor odbija się echem w przejrzystej wodzie lagun. Wszystko to zapewnia wyjątkowe doznania sensoryczne. Całość jest prezentowana w kartonowym pudełku ozdobionym jasnoróżowymi detalami, które przypominają o kobiecości tego aromatu. Prosta fala narysowana pośrodku wiele mówi o świeżości zawartej w tym opakowaniu.