Więcej
Christian Dior Sauvage Elixir to niezwykle skoncentrowany zapach, niczym delikatny likier z wyjątkowych składników. Symboliczna świeżość Sauvage z ekstremalnym sercem pełnym przypraw, „skrojoną na miarę” esencją lawendy i mieszanką bogatego drewna dla mocnego i urzekającego szlaku. To perfumy tak wyjątkowe i rzadkie jak czerwony księżyc na nocnym niebie.
Kompozycja koncentruje całą swoją moc w ciemnoniebieskiej lakierowanej szklanej butelce o mniejszej, ale wyjątkowej pojemności. Ten drogocenny flakon zawiera wiele wyrafinowanych elementów: magiczną nazwę zapachu wypisaną srebrnym lakierem na etykiecie wygrawerowanej bezpośrednio na szkle oraz korek z wygrawerowanym logo CD. Cylindryczny kształt spoczywa na wklęsłej podstawie, narzucając okrągłe i zmysłowe linie, kontrastujące z męską nazwą. Całość jest mocna elegancka i tajemnicza.
Sauvage Elixir marki Dior składa się z trzech następujących po sobie akordów. W pierwszym łączy żywą i bezkompromisową świeżość grejpfruta z kilkoma przyprawami. Niektóre z nich są ciepłe, jak cynamon i gałka muszkatołowa. Inne, takie jak kardamon, są bardziej pikantne i chłodniejsze. W eleganckim sercu kompozycji odkryjemy męski urok wonnej lawendy. Wyselekcjonowana z precyzją, ta śródziemnomorska roślina jest bogata, delikatna i kwiatowa. Perfumy kończą się mariażem słodkich i bursztynowych drzew, z dodatkiem lukrecji, wyjątkowej mieszanki sygnowanej przez Francois Demachy. Sauvage Elixir to drzewny i bardzo elegancki zapach.
W jego recepturze przyprawy pojawiają się od pierwszych sekund, podczas gdy świeżość grejpfruta pojawia się bardziej w tle. Lawenda i lukrecja są szybko wyczuwalne, zanim wszystko zamieni się w ostatni intensywny i drzewny oddech.
Najnowszy aromat z rodziny Sauvage to zapach, który naprawdę wyróżnia się na tle swoich poprzedników. Jednak jego filozofia pozostaje taka sama. To zawsze perfumy będące synonimem wolności, tworzące rodzaj intymnego połączenia między mężczyzną, który je nosi, a jego prawdziwą naturą. Ten uwodzicielski eliksir jest w stanie wydobyć zwierzęcą stronę i wrodzone wyrafinowanie, które drzemie w każdym z nich. Skierowany jest do współczesnego szamana, który nie boi się surowej codzienności ani swoich emocji. Zrzuca maski i daje nam prosty portret człowieka, kierującego się jedynym pragnieniem prawdy.