Zastosowanie: dzień
Rodzaj zapachu: kwiatowy
Wprowadzone w roku: 2017
Pojemność: 100 ml, 35 ml, 50 ml
Kategoria: dla kobiet
Nuty głowy: mandarynka, grejpfrut, czarna porzeczka
Nuty serca: tuberoza, ylang-ylang, jaśmin, kwiat pomarańczy, gruszka, różowy pieprz, konwalia
Nuty bazy: drzewo sandałowe, piżmo, drewno kaszmirowe, irys
Nos zapachu: Olivier Polge
Gabrielle Coco Chanel założycielka modowego imperium była kobietą o bardzo silnej osobowości a jej determinacja, buntowniczość i niezależność pozwoliły żyć swoim własnym nieskrępowanym, autentycznym życiem. Była wolna, zuchwała, pełna pasji i właśnie tą wyjątkową siłę płynącą z jej charakteru postanowili zinterpretować obecni kreatorzy tworząc nowy, niepowtarzalny zapach. Odwołując się do dziedzictwa, powstała unikatowa i bardzo osobista kompozycja, która jest hołdem złożonym założycielce firmy.
Zapach utrzymany jest w konwencji kwiatowo - solarnej skupionej na bukiecie białych kwiatów delikatnie ogrzanych piżmem i sandałowcem. Otwarcie jest świeże i orzeźwiające za sprawą cytrusów i czarnej porzeczki. Promienna kompozycja olśniewa akordami kremowego jaśminu i upojnej tuberozy pozyskanej z własnej uprawy w ogrodach Grasse. Całość rozświetla słoneczny kwiat pomarańczy w duecie z ylang-ylang. Nowa kompozycja to siła, wolność szyk i elegancja zamknięta w złocistym minimalistycznym flakonie niczym drogocenny skarb. To intrygująca opowieść kobiety roztaczającej wokół siebie świetlistą, promienną aurę kobiecości. To zapach wykwintny i wyjątkowy.
Krótki opis marki:
Chanel Gabrielle opinie
Średnia Ocena 5 jest oparta na 2 opiniach
MonikaOcena Opinię napisano w dniu 25 września 2017
Skusiłam się na tę nowość i wcale nie żałuję. Dla mnie są przepiękne i najprościej mówiąc urzekły mnie. Są zupełnie inne niż większość perfum Chanel. Iskrzące, słoneczne, subtelne i mega eleganckie. Są też delikatnie słodkie i od początku aż do końca, przez cały czas trwania zapachu dominują nuty kwiatowe. Tak, zdecydowanie jest to zapach kwiatowy. Szykowny, szlachetny i pełen ciepła. Polecam paniom, które mają już dość inwazyjnych, ulepnych, przytłaczających kalibrów bo urok tych perfum polega właśnie na ich delikatności. Trwałość na wysokim poziomie.
KarolaOcena Opinię napisano w dniu 11 listopada 2017
Wcale to nie jest zapach tylko dla młodych kobiet jak sugeruje reklama z piękną Kristen Stewart w roli głównej. Wodę kupiłam dla siebie ale oddałam ją mamie bo dla mnie była ciut za delikatna. Wolę starszą linię Chanelek bo mają większą siłę. Moja mama natomiast używa J adore Diora wersję edp i kiedy obdarowałam ją Gabrielle zachwytom końca nie było, twierdzi że znalazła nową miłość ( tylko nie wiem co na to tata, czy nie powinien zacząć się bać haha ). Wystawiamy wspólnie najwyższą notę bo skóra mojej mamy przepięknie ten zapach przyjmuje. A tata, no cóż, chwali i chwali.:)