Calvin Klein Escape woda perfumowana damska

Model: dla niej
Opakowanie: 100 ml
Rok inauguracji: 1992
Gatunek esencji: kwiatowy, wodny
Polecane dozowanie: na dzień
Głowa zapachu: morela, liczi, jabłko, kolendra, rumianek, melon, czarna porzeczka, nagietek, mech dębowy, mandarynka, aksamitka, hiacynt, ylang-ylang
Linia serca: jaśmin, róża, goździk, brzoskwinia, konwalia
Podstawa: drzewo sandałowe, piżmo, ambra, wanilia, mech dębowy, cedr, wetyweria
Wykonawca formuły: Claude Dir

Kiedy kobieta wybiera idealną ucieczkę

Klein to ważna postać w kręgach światowej mody. Ugruntował swoją pozycję dzięki trzeźwym i minimalistycznym kolekcjom gotowym do noszenia. To także wytrawny gracz w branży perfumeryjnej ceniony za autentyczność i nowoczesność swoich kreacji. Jego kultowe perfumy CK One przeznaczone dla androgynicznego pokolenia młodych ludzi to aromatyczny fetysz, bez którego świat perfumerii nie byłby taki jaki jest obecnie. Jednak sukces przyszedł dużo wcześniej bo w latach 80. wraz z wydaniem damskich perfum Calvin Klein Obsession.

Będąc w centrum zainteresowania, w 1992 roku marka przedstawia Escape, zapach który wywrze na kobietach silne i trwałe wrażenie. Bogatą kwiatową esencję będącą synonimem ucieczki. Lecz nie wszystkie kobiety uciekają w ten sam sposób, więc potrzebna była spójna kompozycja, która wyraża wszystkie drogi ucieczki naraz. Ucieleśniająca tą najbardziej idealną, która przywołuje przygodę do nieznanego świata, przygodę, którą sama wybrałaś. Dlatego dla niektórych kobiet Escape będzie synonimem ucieczki, dla innych odpowiednikiem samotnej refleksji. W każdym razie według wszystkich kobiet ma reprezentować chwilę obecną, pomagając w pełni ją przeżyć. Wszystkie emocje znajdują się w sercu zapachu. Dzięki niemu lśnisz tak naturalnie ...

Dynamiczne i uwodzicielskie nuty

Kompozycję definiuje się jako kwiatowo-owocowy aromat z oceanicznym akcentem, który doskonale oddaje dynamizm, z jakim każda kobieta doświadcza własnych przeżyć. Opracował ją Claude Dir, nos, który stworzył seksowne damskie perfumy Beyonce Heat i pełne energii i męskiego uroku perfumy Hugo Boss Energise.

Aromatyczna mieszanka rozpoczyna się od akordów słodkiego liczi i jabłka połączonych z nutami niebieskiego rumianku. Dla odrobiny kontrastu dodano kwaskową esencję czarnej porzeczki i mech dębowy, składnik charakterystyczny dla męskiej perfumerii. Nadaje to zapachowi niespotykanego świeżo-owocowego wyrazu. Serce również jest owocowe, z obecnością brzoskwini przyprawionej goździkiem, które podkreślają piękno klasycznego kwiatowego tria jaśminu konwalii i róży. Baza jest cieplejsza i bardziej zmysłowa. Emanują z niej kadzidlane wonie drzewa sandałowego i piżma. Całości dopełniają drzewne niuanse cedru i wetywerii przełamane słodyczą wanilii.

Prosty, ale efektowny flakon otrzymał kształt wysokiego i lekko zaokrąglonego sześciokąta o solidnej podstawie. Wieńczy go srebrny metalowy korek, który dodaje kobiecości. Za projektem stoi słynny Pierre Dinand, który przy tworzeniu swojego dzieła bezpośrednio inspirował się XIX-wieczną butelką podróżną z kolekcji Kelly Klein. Wszystko tutaj zostało zaprojektowane tak, aby móc podróżować na różne sposoby, blisko domu, daleko, na drugą stronę świata lub po prostu w głąb siebie. Muzą perfum została amerykańska aktorka Milla Jovovich. Zapach stworzony dla kobiety zdecydowanej, która uwalniając się od nawyków i przyzwyczajeń pragnie realizować swoje najgłębsze namiętności i prawdziwe pragnienia.