Zapachy Yves Saint Laurent: Buntownicze i radykalnie zmysłowe

Paryż nocą - perfumy YSL
Intensywne i odurzające perfumy Yves Saint Laurent urzekają i fascynującą różnorodnością. Ekstrawaganckie kombinacje nut zapachowych pobudzają buntowniczą stronę osób, które świadomie i z dużą pewnością siebie robią to, co kochają, żyją według własnych zasad i uwielbiają wyzwania. To atrakcyjne i unikalne kompozycje, które są mocne, esencjonalne, a jednocześnie niesamowicie delikatne. Poznaj dwie kultowe kreacje Black Opium Floral Shock i La Nuit De L’Homme L’Intense stanowiące uosobienie tajemniczej elegancji, które bawią się kontrastami tak samo, jak nosząca je osoba.
Yves Saint Laurent Black Opium

Ponad cztery dekady wcześniej narodziły się perfumy Opium, prawdziwa legenda, stanowiące przedmiot wielu kontrowersji. Następnie w 2014 roku pojawił się ich następca, Yves Saint Laurent Black Opium, autentyczny koncentrat dla odważnych kobiet, bardziej miejski i bardziej wszechstronny. Ten aromat został z kolei zmodernizowany w 2015 roku, w postaci wody toaletowej, odświeżonej czarną porzeczką i zelektryfikowanej zieloną mandarynką. Kwiaty zeszły tu bardziej na plan dalszy. Podobnie w 2016 roku pojawia się Black Opium Nuit Blanche, zapach grający w opozycji do czerni i bieli. Wydaje się, że marka YSL chciała napisać nowy rozdział w historii swojej kultowej esencji. Wreszcie na początku 2017 roku ukazuje się najnowsza edycja Floral Shock.

Yves Saint Laurent Black Opium Floral Shock: Kwiatowo-owocowa lekkość

Te wykwintne perfumy dla kobiet zaczynają się od intensywnego uczucia świeżości. Opierają się na akordzie cytrusowym złożonym z bergamotki i cytryny. Bergamota to owoc, którego zielonkawy miąższ jest zbyt kwaśny i zbyt gorzki, aby był jadalny. Natomiast jej skórkę chętnie wykorzystuje się do tworzenia zapachów. Znana jest ze swojej cierpkości i musującego, kwiatowego aromatu. W kompozycji towarzyszy bergamotce rosnąca świeżość cytryny, która jest mocno orzeźwiająca. Wyłania się frezja ze swoim kwiatowym blaskiem i niuansami jaśminu. Jej słodkie akcenty równoważone są przez soczystą gruszkę. Ostatecznie, kwiatowe aromaty Black Opium Floral Shock przejmują całe serce. Przypomina to ogromny bukiet białych kwiatów z nutami słonecznymi. Dominuje gardenia, która wnosi do kompozycji bardziej asertywny charakter, jednocześnie nadając jej zielone akcenty. Kwiat pomarańczy również zaznacza swoją silną obecność. Nie zwiększa to jednak letniego i promiennego wyglądu tej esencji. Muśnięcie białego piżma pozostawia na skórze czyste uczucie. Kompozycja kończy się miękkim i otulającym efektem dzięki zawartości balsamicznego akordu bursztynu oraz słodkiego i euforycznego zapachu kawy. Cały ten zapachowy spektakl wymagał współpracy czterech wielkich perfumiarzy. Pracowali nad nim Nathalie Lorson, Marie Salamagne, Olivier Cresp i Honorine Blanc.

Jasny i bardziej przewiewny flakon

Jeśli nowe perfumy Yves Saint Laurent różnią się znacznie od swojej starszej siostry, ich butelka pozostaje w rodzinie. Dawny wygląd flakonu pozostał nienaruszony i łączy zmysłowe kobiece kształty z kwadratową i geometryczną sylwetką. Całość jest jak zawsze ozdobiona okrągłym iluminatorem na przedniej ścianie. Symbolizuje on okno otwarte na tajemnice zawarte w tym hipnotycznym aromacie. Błyszczące wykończenie charakterystyczne dla perfum YSL Black Opium również zostało uwzględnione w tej nowej wersji. Jest jednak o wiele mniej ciemno i mroczno niż wcześniej. Powierzchnia flakonu jest nieskończenie błyszcząca, lśniąca światłem jak szorstki diament.

Yves Saint Laurent La Nuit De L’Homme L’Intense: Między pokusą a upadkiem

Yves Saint Laurent L'Homme

Kiedy młody Yves Saint Laurent założył swój dom, bardzo szybko wstrząsnął aktualnymi kodeksami mody. Na początku szokuje elity swoją „Kolekcją 40”, która nawiązuje do stylu retro panującego w okresie drugiej wojny światowej, ale też odkrywa na nowo kody kobiecej mody. Bulwersuje też opinię publiczną swoimi bardzo przenikliwymi i kontrowersyjnymi perfumami Opium Pour Homme. W 2006 roku kierując się umiłowaniem wolności i swobody przekazu marka tworzy Yves Saint Laurent L’Homme, zapach dla asertywnego mężczyzny. Wiele lat później postanawia zaprezentować jedną z jego wersji La Nuit De L’Homme L’Intense.

Nowy aspekt mężczyzny YSL

Yves Saint Laurent La Nuit De L'Homme

Saga męskich aromatów rozpoczęła się w 2006 zapachem, który uhonorował współczesnego mężczyznę. Odważny L’Homme wydawał się wówczas niezwykle zmysłowy i otwarcie pokazywał swoje pragnienia… Od wariacji do wariacji odkryliśmy, że kultowa kompozycja była też elegancka, świeża, nieodparta i magnetyczna. W 2015 roku dom przedstawił YSL La Nuit De L’Homme, inteligentną mieszankę mroku i tajemnicy. Jeśli legendarny pierwowzór igrał ze swoimi pragnieniami i zakazami, tak La Nuit rozszerza tę zakazaną stronę.

Nowoczesna wersja L’Intense zanurza nas w sercu francuskiej stolicy i oprowadza po jej brukowanych i nie mniej tajemniczych ulicach. Wygląd mężczyzny jest rockowy, a jego postawa jest nieproporcjonalna. Noc dopiero się zaczęła, a mimo to mężczyzna ujawnił swoją najlepszą broń, uwodzenie bez granic. Tutaj twórca chciał zdjąć zasłonę z zakazów i sprzeciwić się konwencjom, które kiedyś nie były zwyczajowe. To zapach współczesnego mężczyzny, któremu nie można się oprzeć, enigmatyczny i ultra charyzmatyczny. Oferuje eskalację męskiego uwodzenia… Gdzie to się skończy?

Intensywna moc kontrastowych nut

Kompozycja zbudowana jest wokół orientalnego akordu. Przelicytowanie uwodzenia przekłada się tutaj na zawyżanie odczuć węchowych. Początek jest wyjątkowy, ponieważ rozpoczyna się fioletowymi barwami luksusowych składników, majestatycznego irysa i delikatnego fiołka. Te rzadko wykorzystywane w męskiej perfumerii kwiaty mają zarówno pudrowe, jak i roślinne odcienie. Serce kompozycji jest subtelne, bogate i eleganckie, składające się z aromatycznej szałwii i wanilii. Podstawowy szlak jest bezczelny i cielesny, ponieważ łączy paczulę z prażoną fasolą tonka. Butelka perfum zawiera główne kody wszystkich poprzedników. Ma cylindryczny kształt, zwieńczony ośmiokątną śrubą co podkreśla jej charyzmę. Wyjątkowa kompozycja dedykowana jest mrocznym mężczyznom o magnetycznym uroku, którzy nieustraszenie okazują swoją atrakcyjność. Ten aromat to mieszanka niebezpieczeństwa, zakazów, pokusy i przyciągania. Jego magnetyzm jest niezrównany. Kody uwodzenia zostają na nowo zdefiniowane i mamy w rękach kwintesencję oryginalnych perfum.