Łatwo jest ulec uczuciu przytłoczenia ogromną liczbą odmian kwiatowych, ale nie musi wcale tak być. Na pewno wiesz, jak pachną róża, jaśmin, fiołek i konwalia, a to oznacza, że masz dobrą podstawę do kontynuowania eksploracji zapachów. Prawie wszystko inne będzie pochodzić z tych nut. Kontynuując nasz przewodnik po budowaniu olfaktorycznej garderoby, w tej części skupimy się na białych kwiatach. Wskażemy główne nuty kwiatowe, z którymi miłośnicy zapachów powinni się zapoznać. W opisach marketingowych jaśmin, kwiat pomarańczy, gardenia i tuberoza są nazywane białymi kwiatami, co jest niejasnym i mylącym terminem. Róża, goździk i bez również mogą być białe. To, co łączy kwiaty w tej grupie, to ich jaśminowy charakter dżemu morelowego, skórki banana i atramentowy akcent indolu.
Na Ziemi są dwa typy ludzi, ci, którzy kochają i doceniają duże białe kwiaty, i ci, którzy ich nie znoszą, ponieważ ich nie rozumieją. Naprawdę nie ma nic bardziej radosnego, bardziej wybujałego, bardziej seksownego i bardziej euforycznego niż duży biały kwiat uchwycony w pachnącej formie. Białe kwiaty są piękne, ale nie są dla każdego, a to dlatego, że kontrastują swoje dekadenckie kwiatowe tony z falami intensywności, odurzenia i lepkości. Jesteśmy głęboko przekonani, że musi być trochę brudu w blasku, aby życie było naprawdę wspaniałe, a duże białe kwiaty mają oba w nadmiarze. Co więc jest takiego wyjątkowego w tych białych, na pozór delikatnie wyglądających roślinach? Cóż, w przeciwieństwie do wielu kwiatów w królestwie botanicznym, te białe nie mają estetycznego uroku kolorowych płatków, które zachęcają owady do pomocy w zapylaniu, więc używają innej broni: zapachu. Białe kwiaty mają jedne z najbardziej ostrych i złożonych profili zapachowych. I jak można sobie wyobrazić, te silne zapachy nadają się do perfumerii na wiele fascynujących sposobów, co skutkuje odważnymi i pięknymi kompozycjami, które często wydają się zmysłowe i egzotyczne. Zatem zajrzyj dziś do naszej zapachowej szafy i odkryj półkę z białymi kwiatami.
Aksamitny jaśmin
Ten upojnie pachnący kwiat ma kuszącą kombinację owocowej jasności i aksamitnej miękkości. Jego zdolność do wywoływania wrażenia jedwabistych płatków kwiatów sprawia, że jest to kusząca nuta, którą można łatwo przedstawić jako zmysłową i ciemną. Nawet najbardziej delikatne i niewinne kompozycje jaśminowe mają uwodzicielską aurę. Większość kobiecych zapachów w jakiś sposób zawiera efekt jaśminu. Klasyki Guerlain, takie jak Mitsouko i Samsara są niemożliwe do wyobrażenia bez tej nuty. Piękne, lekko zielone oblicze jaśminu jest bardzo widoczne w Yves Saint Laurent Libre dzięki świeżemu akcentowi lawendy i odrobiny petitgrain. Lancome Idole, Christian Dior J’Adore Le Jasmin i Donna Karan Jasmine Essence traktują jaśmin w świetlisty, jasny sposób. Natomiast Serge Lutens A La Nuit to złoty standard jaśminu. Przedstawia go jako niekończące się warstwy bujnych płatków.
Dla ciemniejszej i cieplejszej interpretacji można wymienić Mugler Alien, w którym jaśmin spowity jest bursztynowo kaszmirowym woalem. Naszym zdaniem żaden inny nie może się równać z tym, który znalazł się w tej znakomitej wodzie perfumowanej. Zapomnijmy o wszystkich fotorealistycznych zapachach jaśminu, ponieważ to jest ten jeden! Oczywiście aromat jaśminu w pełnym rozkwicie nie przypomina niczego innego, ale ten wystrzeliwuje kwiat ze stratosfery w przestrzeń kosmiczną i z powrotem, co czyni go dziesięć razy lepszym. Mugler Alien to odważne perfumy, które skupiają się na ogromnej, syropowej nucie jaśminu, której nadano słoneczny, iskrzący charakter dzięki odrobinie cytrusów. Kontrast i tarcie pochodzą z równie gigantycznej dawki drewna kaszmirowego, substancji chemicznej o zapachu białego drewna. Razem te dwa tytany walczą, aby stworzyć perfumy, które są wyjątkowe z natury i hedonistyczne w swoim zapachu. Thierry Mugler Alien jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju, czempion perfumerii, który wnosi słoneczny, ciepły, brązowy charakter do świata kwiatów. Jest po prostu nie z tego świata. Serge Lutens Sarrasins to doskonała twarz jaśminu z ciemnymi, zwierzęcymi nutami podkreślonymi kosztem lekkich, owocowych. Jaśminowy akord można także wyczuć w takich doskonałych męskich zapachach, jak Rabanne Invictus i Christian Dior Eau Sauvage. Większość męskich wód Guerlain charakteryzuje się wyraźnym akordem kwiatowym.
Promienny kwiat pomarańczy
Dualizm kwiatu pomarańczy sprawia, że jest on ekscytujący. Łączy świeży, pikantny wierzch z ciemnym, zwierzęcym podtekstem. Podobnie jak jaśmin, jest to kolejna ważna nuta w nowoczesnej perfumerii, umożliwiająca niezwykłą różnorodność kompozycji. Dominuje w aromatycznych i pobudzających wodach, takich jak Yves Saint Laurent MYSLF, Annick Goutal Neroli i Jo Malone Orange Blossom Cologne. W Bobbi Brown Beach przekształca się w lekko słodki akord, przywołujący leniwe dni lata. Wszystkie te zapachy, które prezentują ten kwiat, są oczywiście świetne, ale każda garderoba zapachowa potrzebuje przyzwoitego białego bukietu kwiatowego. Ułożonym właśnie na takim bukiecie i zarazem naszym ulubionym jest enigmatyczny Giorgio Armani My Way. Udaje mu się pachnieć wszystkimi kwiatami świata jednocześnie, ale także żadnym w tym samym czasie. To elegancki, powściągliwy, subtelnie ciepły i otulający zapach, który ma w sobie melancholijny klimat. Jest jedną z najbardziej intrygujących kompozycji kwiatowych, mówiących o sile i chęci życia poprzez swoje błyszczące i promienne tony.
Przechodząc do ciemnego, bogatszego spektrum kwiatu pomarańczy, należy wspomnieć o klasycznym orientalno-kwiatowym gatunku, który opiera się na tej nucie. Guerlain L’Heure Bleue i Oscar de la Renta Oscar to klasyczne ujęcia, podczas gdy Serge Lutens Fleurs D’Oranger czy Hermes 24 Faubourg są bardziej współczesne. Rabanne Olympea Parfum posiada również ten ciemniejszy aspekt, który nadaje mieszance odważnej faktury, a dzięki niej szczególnego uroku. Kwiat pomarańczy i olejek neroli są też niezastąpione w męskich perfumach, zarówno w świeżych esencjach, takich jak Calvin Klein Eternity for Men, Chanel Pour Monsieur, Davidoff Cool Water Men, jak i w bogatych orientalnych zapachach, w tym Jean Paul Gaultier Le Male i Dolce & Gabbana The One for Men.
Kremowa tuberoza
Kremowe nuty kokosowe nadają tuberozie zupełnie inny charakter niż nuty jaśminowe. Ma ona również słony, zwierzęcy akcent, który czyni ją szczególnie zmysłową. Podczas wąchania tuberozy wrażenia oscylują od ciepłej skóry do woskowych płatków. Była to szczególnie popularna nuta w ciągu ostatnich lat, chociaż Boucheron Pour Femme i Christian Dior Poison są prawdopodobnie najbardziej znanymi przykładami romansu lat 80. ze zmysłowymi nutami tuberozy. Dzisiaj jest zdecydowanie bardziej stonowana. Annick Goutal Gardenia Passioni, L’Artisan Parfumeur La Chasse Aux Papillons oferują tę kwiatową nutę jako jasną i żywą. Givenchy L’Interdit ze swoim lekko orientalnym charakterem wzbogaconym ziemistymi tonacjami paczuli i wetywerii, Carolina Herrera Good Girl ze słodkim gourmandowo-korzennym tłem i Estee Lauder Private Collection Tuberose Gardenia znajdują się w mroczniejszym, bardziej odurzającym królestwie. Serge Lutens Tubereuse Criminelle to najciemniejsza tuberoza, hojnie przeplatana szokująco mocnymi nutami zimozielonymi. Złotymi standardami tuberozy są Robert Piguet Fracas i Frederic Malle Carnal Flower, które oddają pełne spektrum wrażeń, jakie oferuje ten kwiat.
Gardenia i jej owocowe niuanse
Wyrazista zielona nuta rabarbaru i odrobina brzoskwini nadają gardenii figlarny charakter, który dobrze komponuje się z jej zmysłową kwiatową aurą. Większość dostępnych obecnie na rynku perfum, które nazywają siebie gardenią, nie pachnie wcale jak ten kwiat, z wyjątkiem wycofanego już z oferty Toma Forda Velvet Gardenia. Chanel Gardenia jest bardzo ciekawym zapachem i wielu perfumiarzy, takich jak Jean-Claude Ellena, uważa go za doskonałą reprezentację. Estee Lauder Bronze Goddess ma dobrze wykonaną nutę gardenii, podobnie jak zapach marki Kai. Marc Jacobs Perfume było próbą uchwycenia aromatu gardenii unoszącego się na wodzie i udało się to, oferując zroszoną, transparentną kompozycję. Ten emanujący urzekającą aurą biały kwiat jest chętnie eksploatowany przez współczesnych perfumiarzy, którzy zdobią nim swoje hipnotyzujące kompozycje. W lekko egzotycznym wydaniu gardenię znajdziemy w wieczorowej wodzie perfumowanej Versace Crystal Noir. Została tutaj podkreślona słodką nutą kokosa i ciepłymi przyprawami. Formuła zapachu Mugler Angel Fantasm zawiera gardenię tahitańską ozdobioną tropikalnymi owocami ananasa i kokosa dla rozkosznie apetycznego wrażenia.
W perfumerii nuty białych kwiatów są często przedstawiane jako potężne bukiety o uwodzicielskich, głębokich i zmysłowych aspektach. Bogate, pełne i odurzające potrafią emanować wręcz narkotyczną atmosferą. Nieraz nieco mroczne, innym razem pełne blasku i wyrazistości potrafią wpisywać się w klasyczne lub nowoczesne kompozycje zapachowe. Te wyjątkowe i olśniewające kwiaty są chętnie wykorzystywane w ultra kobiecych, tropikalnych lub orientalnych esencjach, w których perfumiarze układają je na orientalnych kadzidłach i waniliowych ramach.