Hrabia Hubert James Marcel Taffin de Givenchy. Nic dziwnego, że ta długa arystokratyczna etykietka Francuza stała się znana jako po prostu „Givenchy”, od dnia, w którym jego dom mody otworzył swoje podwoje w 1952 roku, oferując wykwintne haute couture.
Debiutancka kolekcja Huberta De Givenchy od razu odcisnęła piętno w oparciu o stosunkowo nową koncepcję „separacji”, którą kobiety mogą łączyć i dopasowywać zgodnie ze swoim osobistym stylem. Prasa uwielbiała to – choć jak komentuje Vogue: „To, że couturier był najmłodszy w Paryżu i bardzo przystojny, również nie zaszkodziło jego recenzjom. Wiele lat później, kiedy Givenchy po raz pierwszy zaprezentował makijaż, współzałożycielka Towarzystwa Perfumowego Jo Fairley przeprowadziła wywiad z projektantem w Paryżu. „Hubert de Givenchy to prawdopodobnie najbardziej czarujący i pełen wdzięku człowiek, jakiego kiedykolwiek spotkałam.” – powiedziała.
Givenchy uczył się w Paryżu z niektórymi z projektantów tamtych czasów o znanych nazwiskach: Elsa Schiaparelli, Robert Piguet, Lucien Lelong, Jacques Fath. W 1993 roku wkrótce po stworzeniu pierwszej kolekcji, Givenchy dostał się pod skrzydła kolejnego legendarnego nazwiska couture: Cristobal Balenciaga. Linie jego projektów stały się czystsze, a kobiety go za to kochały.
Audrey Hepburn
Rok 1953 był wielkim rokiem dla Givenchy, w inny sposób: to było jego pierwsze spotkanie z aktorką Audrey Hepburn. Stała się jego muzą, na zawsze związana z jego projektami, w tym z małymi czarnymi sukienkami, które nosiła na „Śniadanie u Tiffany’ego” oraz w „Sabrinie”. (Kształt tego dekoltu jest nadal znany jako „The Sabrina Neckline”, nawet teraz.) Rzeczywistym prezentem Givenchy było poślubienie francuskiego dziedzictwa z amerykańskim urokiem. Był człowiekiem, który rozumiał kobiety i nic dziwnego, że kochały go gwiazdy filmowe, towarzyskie i rodziny królewskie.
Elegancki, koneser sztuki i stylowego życia, Givenchy wierzył, że celem „ubierania kobiety jest uczynienie jej piękniejszą”. Od tego czasu Givenchy jest znany z tego powodu. Od 2017 r. ta część działalności firmy jest pod opieką Claire Waight Keller.
Mario Testino sfotografował Nicole Kidman w haute couture Givenchy, wśród splendoru Waddesdon Manor. Madonna założyła Givenchy na trasie „Sticky and Sweet”. Na okładkę American Vogue Carey Mulligan została sfotografowana w alabastrowym beaded Givenchy.
Pierwsze perfumy marki Givenchy
Już w 1957 r. Givenchy tworzył perfumy – „ostatni szlif” kobiety, gdy się ubierały. W 1958 roku – w czasach, gdy perfumy nie miały „twarzy” – stworzył rewolucję, prosząc swoją przyjaciółkę Audrey Hepburn o bycie twarzą kampanii reklamowej dla L’Interdit: po raz pierwszy pojawiła się gwiazda filmowa reklama perfum.
Podobnie jak dom haute couture, z którego ewoluował, Givenchy Beauty zawsze zawierał unikalne cechy zmysłowe i emocjonalne, przywołując styl życia, który łączy elegancję z fantazją. To marka, która nigdy nie przestaje świętować kobiecego wdzięku, osobowości i zachęca nas do tego, abyśmy mieli trochę więcej „radości życia” w naszym życiu. I czy perfumy mogą to zrobić? O tak!
Dziś w perfumowanym portfolio Givenchy znajdziesz coś dla każdego miłośnika zapachów. Klasyczny Very Irresistible, na przykład – stworzony przez słynnych „nosów” Dominique Ropion, Carlosa Benaïma i Sophie Labbe – został uruchomiony w 2003 roku, zaprezentowany w kultowej rzeźbionej butelce. Teraz ten kobiecy zapach ma kwieciste nuty połączone z wanilią w Very Irresistible Eau de Parfum – a elementy róży zagrały w Very Irresistible L’Eau en Rose.
Nowsza kolekcja Live Irresistible również dorównuje jej nazwie: zalotne, błyszczące, ekscytujące. „Twój nastrój: szczęśliwy i nieodparty. Twoje motto: żyjesz tylko raz. Twój zapach: psotliwie korzenny owocowy kwiat, który, podobnie jak twój najmądrzejszy uśmiech, błyszczy nieodpartą energią „jest naszym zaproszeniem do odkrywania tych zapachów.
Oryginalna Dahlia Noir okazała się jedwabisto uwodzicielska, senna i kobieca, przekazując aksamitną, tajemniczą aurę. Jej nasłonecznionym kontrapunktem jest Dahlia Noir L’Eau de Toilette, która odświeża nutami mandarynek, cytryny i brzoskwiniowych płatków róży, podpartymi nutą cielesnego bursztynu i wanilii.
Zmysłowa kobiecość Dahlia Divin została zainspirowana najpiękniejszymi sukniami Givenchy, to promienny, ciepły kwiatowy z drewnianymi akcentami, łączący mirabelkę śliwkę z białymi kwiatami i nucący wetiwer, drzewo sandałowe i paczulę w bazie.
Ozdobiona złotą nitką na szyi, w pudełku, który przywołuje na myśl delikatne hafty, Dahlia Divin została stworzona przez Francois Demachy, który wyjaśnia: „Aby uosabiać kobietę z Dahlia Divin, stworzyłem delikatny i zachwycający zapach, balansując w kolorach i soczystych nutach, nieco przypominając sobie dzieciństwo. Potem stworzyłem zapach o jakości słonecznej, aby stworzyć szlak zasługujący na tę promienną, niezwykłą muzę. ”
Niektóre perfumy Givenchy z oferty naszej perfumerii: