I tak oto minął kolejny rok, który był bardzo kreatywny dla zapachów. Perfumy, podobnie jak moda, mają charakter cykliczny. To, co było w modzie,wychodzi z mody i ostatecznie wraca na nowo. Możemy zmapować dekadę na podstawie perfum noszonych w taki sam sposób, jak na podstawie ubrań, które były najpopularniejsze. Dla przykładu lata 80. były tak samo synonimem ostrych, syropowatych białych kwiatów, jak poduszki wszywane w ramiona marynarek, sukienek oczy bluzek. Lata 90. były równie czyste i wodne jeśli chodzi o zapachy, jak i fason w odważnym stylu grunge. Trendy wciąż są i ekscytujące jest obserwowanie, co będzie dalej i co być może powróci z przeszłości. Ambicje perfumeryjne domów mody na rok 2023 przyniosły duży rozkwit intensywnych eliksirów, a także kolejne zmiany w świecie zrównoważonych perfum. Teraz z uwagą zagłębiamy się w trendy zapachowe 2024, analizując, które z nich będziemy kontynuować, a które przyniosą przełomowe nowości.
Nakładanie się perfum i technologii
Kiedy często mówimy o perfumach, mamy na myśli starożytne techniki, rzeczy zbierane i przetwarzane ręcznie, ale tak naprawdę perfumy to branża myśląca przyszłościowo, jeśli chodzi o technologię. Od dziesięcioleci duże domy perfumeryjne potrafią wykorzystywać technologie headspace do uchwycenia zapachów ludzi, miejsc i przedmiotów, odtwarzając je w laboratorium jako nowatorskie akordy, które można nosić i cieszyć się zapachem. Nic więc dziwnego, że technologie takie jak sztuczna inteligencja są używane do komponowania perfum, a elementy takie jak blockchain odgrywają rolę w sposobie, w jaki branża kontroluje pochodzenie materiałów. Niecałe trzy lata temu powstały całkowicie cyfrowe perfumy w postaci grafiki niezamiennego tokena (NFT) – imponujące, prawda? I nie martwcie się, nawet nie będziemy udawać, że rozumiemy, czym jest NFT…
Ale jak można zobaczyć to nakładanie się perfum i technologii w prawdziwym, codziennym świecie aromatów, w którym spryskujemy się perfumami przed wyjściem z domu? Cóż, odbywa się to w formie interakcji i tego, jak doświadczamy naszych zapachów. Weźmy na przykład Phantom Paco Rabanne, którego premiera miała miejsce w 2021 roku. Dzięki uroczej butelce przypominającej robota Jetson-Esque o pojemności 100 ml zaskakujący model umożliwia dotknięcie smartfonu główką, aby przenieść nas do świata cyfrowych wrażeń. Hiszpański dom mody zachęcony sukcesem innowacyjnego projektu rozwinął tę oryginalną linię, wrzucając do niej kolejną głębszą i jeszcze bardziej esencjonalną kreację w postaci Paco Rabanne Phantom Parfum. Być może w przyszłości zobaczymy więcej butelek interaktywnych cyfrowo. Być może zobaczymy jeszcze więcej wirtualnych perfum lub stworzonych w całości przez sztuczną inteligencję – kto wie! Jedyne, co możemy powiedzieć na pewno, to to, że innowacje technologiczne nadal będą zadziwiać nasze umysły, a co za tym idzie także nasze nosy.
Syntetyki znów są modne
Konsumenci coraz bardziej zwracają uwagę na to, skąd pochodzą ich produkty, wykazując większą troskę o to, co trafia do ich produktów. Z tego powodu przez ostatnie lata wiele dyskusji dotyczyło materiałów stosowanych w naszych perfumach oraz tego, czy składniki naturalne są lepsze od syntetycznych. Jak możemy sobie wyobrazić, jest to dość złożony argument, który często zależy od tego, co zdefiniujemy jako „lepsze”. W rzeczywistości współczesna perfumeria w obecnej formie jest całkowicie zależna od współdziałania materiałów naturalnych i syntetycznych. Prawdą jest nawet stwierdzenie, że do odtworzenia zapachów natury, które odnajdujemy w perfumach, które kochamy, często potrzebne są materiały syntetyczne.
Nie da się tego faktu pominąć, że w ostatnim czasie zaobserwowaliśmy, że coraz więcej marek otwarcie i szczerze dyskutuje na temat wartości materiałów syntetycznych, przebijając się przez sianie paniki i twierdząc, że „syntetyczny” nie jest złym słowem. Wystarczy spojrzeć na Synthetic Jungle Frederic Malle, który ma to słowo w nazwie, lub nawet Dylan Purple Versace. Dzięki zastosowaniu molekuły o nazwie pomarose odtwarza on naturalny zapach jabłek (nie da się go wydobyć z samego owocu) za pomocą zielonej chemii, co pozwoliło marce wziąć pod uwagę zrównoważony rozwój materiałów. Można też wymienić wodę toaletową Hermes H24, która wykorzystuje cząsteczkę sklarenu dla uzyskania ciepłego metalicznego brzmienia. Natomiast w najnowszej kompozycji Prada Paradoxe Intense perfumiarze zastosowali serenolide, czyli syntetyczne piżmo o owocowych i pudrowych tonach oraz ambrofix, czyli drzewny bursztyn imitujący naturalną ambrę. I kto powiedział, że syntetyki nie są fajne?
Niekonwencjonalne gourmandy
Zapachy gourmand nigdy nie wychodzą z mody, ale w 2024 roku możesz spodziewać się rozkosznych zwrotów akcji. Coraz więcej perfumiarzy eksperymentuje z wyjątkowymi nutami gourmand, które zachwycają zmysły i pachną na tyle dobrze, że można je podawać na deser. Mugler Angel Elixir jest doskonałym przykładem, takiego aromatu, cudownie łączącym słodką wanilię bourbon z przewiewną nutą kwiatów i drzewnym wykończeniem. W odbiorze jest przyjemniejszy, zabawniejszy i bardziej młodzieńczy niż klasyczny Angel. Jeśli oryginał z 1992 roku jest dla Ciebie zbyt przytłaczający, Elixir posiada wszelkie cechy, żeby się lepiej dopasować. Jego jasny kwiatowy bukiet jaśminu, ylang-ylang i kwiatu pomarańczy, przełamany dawką karmelizowanej wanilii może skusić nawet największych gourmandowych sceptyków.
A może Dolce & Gabbana Devotion to bardziej Twój klimat? Zainspirowany słodkim, kremowym deserem panettone tworzy wykwintny orientalny zapach wysublimowany pysznymi, kandyzowanymi cytrusami i zaskakującym akcentem waniliowego rumu. Dzięki tej nieoczywistej mieszance ślinka napływa do ust od razu, gdy zaczynasz aplikować go na skórę. W Paco Rabanne Pure XS for Her słodko-słona nuta popcornu zapewnia wspaniałą równowagę współczesnemu gourmandowi. Płynnie łączy karmel z drewnem, aby uzyskać seksowny, skóropodobny efekt, który jest bogaty i odważny. O panach bynajmniej też nie zapominamy, proponując odważną i oszałamiająco słodką wodę toaletową Jean Paul Gaultier Scandal Pour Homme. Jej serce bije w rytmie gourmandowej rozkoszy, zestawiając złocisty karmel z prażoną fasolą tonka. Oby więcej takich rzeczy w 2024 roku!
Zapachy zrównoważone
Około dwa lata temu wielu świadomych ekologicznie klientów chciało większej przejrzystości w zakresie łańcuchów dostaw, składników i śladu środowiskowego swoich zakupów perfum. Bardzo aprobowaliśmy tę zmianę, ponieważ pomogła ona ukształtować przemysł perfumeryjny, który chroni pracowników i zasoby naturalne. Utorowało to także drogę nowym i konstruktywnym sposobom tworzenia zapachów. W roku 2023 pojawiły się nowe projekty produktów wielokrotnego użytku, opakowania nadające się do recyklingu oraz ekologiczne składniki pochodzące z naturalnych źródeł. Znane domy mody nie próżnują, końcówka ubiegłego roku przyniosła nam, chociażby piękną zrównoważoną kompozycję Giorgio Armani Si Intense, która pod każdym względem kładzie szczególny nacisk na ekologię. Można więc śmiało powiedzieć, że świat zrównoważonych zapachów pozostanie na rok 2024 i kolejne lata!
Jeśli szukasz zrównoważonych perfum, nie możesz pominąć Fame Parfum Paco Rabanne, wyjątkowej kreacji o silnie hipnotyzującej aurze. Flakon, w którym została umieszczona, jest nie tylko ikoniczny, ale także nadaje się do ponownego napełniania, co oznacza, że można go używać wielokrotnie, zużywając w 71% plastiku i o 43% mniej szkła. Jako dodatkowy bonus, zapach jest wegański, a składniki są w 90% pochodzenia naturalnego i w 100% zrównoważone. A skoro mowa o aromatach wielokrotnego użytku, Yves Saint Laurent MYSLF to pozycja obowiązkowa dla miłośników ekologii. Zarówno butelka, jak i pudełko nadają się do recyklingu, a zakup wkładu pozwala zaoszczędzić 43% szkła, 75% metali, 21% plastiku i 16% papieru. Nowoczesna woda perfumowana od razu stała się hitem, a dzięki pysznej miksturze bergamotki, paczuli i kwiatu pomarańczy nie spodziewamy się, że sprzedaż w najbliższym czasie spadnie!
Perfumy z innego świata
Świat astrologii nie jest niczym nowym, ale od czasu pandemii ludzie bardziej niż kiedykolwiek sięgają po tarota i horoskopy, aby dodać sobie otuchy i pozytywnej energii. Ponieważ astrologia zyskuje na popularności i widzimy, jak ludzie w mediach społecznościowych dzielą się swoimi przepowiedniami na przyszłość, pomyśleliśmy, że spojrzymy w naszą kryształową kulę i stworzymy własne prognozy dotyczące perfum na 2024 rok. Uważamy, że popularność zapachów nieziemskich będzie rosnąć, a coraz więcej osób będzie rozpylać tajemnicze i dymne aromaty.
Yves Saint Laurent Y 2022 to cudownie aromatyczny zapach z nutą dymnego kadzidła. Ta nieodparta esencja z uzależniającą, drzewną nutą obejmuje mieszankę ognistych przypraw, chłodnej lawendy i rozgrzewającego tytoniu. Świeża i jednocześnie zmysłowa doskonale wpisuje się w potrzeby mężczyzn podążających za intuicją i żyjących z pasją. Mężczyzn ambitnych, którzy są nieugięci i bez obawy patrzą w przyszłość. Jeśli wolisz nutę słodyczy w swoich tajemniczych perfumach, Viktor & Rolf Good Fortune jest stworzony dla Ciebie. Magiczna kompozycja emanuje metafizyczną aurą, czerpiąc swoją siłę z mocy ametystu. Jej tajemnica opiera się na kontrastowym połączeniu wytrawnej nuty goryczki z pysznym akcentem wanilii madagaskarskiej.
Nowe sposoby noszenia perfum
Branża perfumeryjna zawsze poszukuje unikalnych sposobów na poprawę wrażeń związanych z noszeniem perfum, a w ciągu ostatnich pięciu lat zaobserwowaliśmy wzrost popularności produktów pomocniczych, takich jak mgiełki do włosów i perfumy w postaci stałej. Marki bawiły się sposobem noszenia perfum, a żele zapachowe i balsamy okazały się modnym tematem. Versace wypuściło wspaniały lotion do ciała do swojego pięknego, plażowego zapachu Vercace Pour Femme Dylan Turquoise, który stworzył otulający strój. Natomiast Serge Lutens wprowadził trzy wersje zapachowe Confit de Parfum o luksusowej, przyjemnej w dotyku żelowej konsystencji, stosowanej w celu przedłużenia trwałości zapachu. Jesteśmy przekonani, że w 2024 roku marki perfumeryjne nadal będą nas zaskakiwać nowymi sposobami noszenia perfum.