Oryginalny Lancome Idole reklamowany jako najlepsze perfumy na świecie, został wprowadzony na rynek konsumencki w 2019 roku. Jego niespotykany i wyjątkowy flakon sprawia, że gdy raz się na niego spojrzy, jego smukła, delikatna i cienka sylwetka na zawsze utkwi w pamięci. Rok później oryginalna linia rozrosła się, przynosząc Idole Intense, mocniejszą i głębszą opcję. Kontynuując swój projekt, marka wypuściła w ubiegłym roku Idole Aura, lżejszą, świetlistą interpretację, w której dominuje wyjątkowo letnia atmosfera. Z tych iście wakacyjnych wibracji dom zabiera nas w głąb pysznej kobiecości, prezentując swój najnowszy dodatek do kolekcji, Idole Nectar. To kusząca olfaktoryczna podróż do świata gourmandu, gdzie rządzi niespotykana nuta popcornu ze słodkim i gorącym karmelem. Nieprzeciętny i ważny dla świata zapach, który łączy zaangażowanie w zrównoważony rozwój z najgłębszymi aspiracjami współczesnych czasów.
Gęsty nektar w postaci wody perfumowanej
Jak cała linia, Idole Nectar Lancome posiada podobnie kwiatowy charakter, a także wyszedł spod ręki tego samego zespołu, który współpracował przy tworzeniu pierwowzoru. Dla przypomnienia autorkami perfum są: Adriana Medina Baez, Shyamala Maisondieu oraz Nadege le Garlantezec. Perfumy zaczynają się od świeżości charakterystycznego akordu gruszki Idole. Soczysty i pyszny rozświetla obfite płatki piwonii i kremową słodycz magnolii. W sercu kultowy kwiat marki zmienia się w wybuchowy ton napowietrzonej róży, ale nie pojedynczej, lecz duetu esencji z róży Isparta i odrobiny róży Centifolia. A to nie wszystko, ponieważ ten akord został wzmocniony wodą różaną i absolutem róży. To podstawowe brzmienie zdaje się przecinać powiew świeżego powietrza, niemal euforyczny. Ubrana w owocowy woal z nutami czerwonego jabłka, sublimowana estetyką, która jest zarówno realistyczna jak i ultranowoczesna, królowa kwiatów oferuje wyjątkowe doznania…
Uzależnienie pięknem Lancome Idole Nectar kontynuuje zaskakujący akord popcornu, który wyznacza oryginalność tego zapachu. Ciepło jego karmelizowanych akcentów cudownie łączy otaczające bogactwo naparu najwyższej jakości wanilii bourbon z Madagaskaru, podczas gdy jego roślinno-zbożowe efekty niuansują intensywnie drzewną głębię paczuli z Indonezji. Kompozycja doskonale trzyma się na skórze i ma bardzo dobrą projekcję, którą można docenić szczególnie latem i na początku jesieni lub podczas chłodnego wieczoru.
Jaka jest nasza opinia na temat zapachu?
Nie będzie to wielkim zaskoczeniem, jeśli powiemy, że Lancome jest bardzo lubianą marką wśród znacznej liczby konsumentek na świecie, a także jednym z naszych ulubionych francuskich domów piękna. Uważamy, że jakość ich zapachów, zwłaszcza trwałość i projekcja mają doskonały stosunek jakości do ceny. Kiedy ukazały się pierwsze perfumy Idole wraz z ultra cienką butelką (przypominającą telefon komórkowy), były bardziej skierowane do młodych odbiorczyń, ale istniało też duże prawdopodobieństwo, że oczarują więcej grup wiekowych. Nawet jeśli podstawowa woda perfumowana nie okazała się tą ulubioną, warto zanurzyć nos w każdą z jej różnych wersji. Idole Nectar nadal zachowuje zapachową sygnaturę linii, a mianowicie aromat róży. To eksplozja jej świeżych płatków, subtelnie dopełniona połączeniem wykwintnych, kremowych i słodkich nut. Według nas akord popcornu mógłby być bardziej zauważalny, a wanilia bardziej mięsista. Te rzeczy mogłyby przechylić się w stronę jeszcze silniej uzależniającego zapachu. Całość jest różowa z kilkoma uwodzicielskimi, karmelizowanymi krągłościami hojnymi i mega pysznymi. To nasza ulubiona wersja Idole, która skradła nam serca.