Rok wprowadzenia: 2016
Pojemność: 100 ml
Wersja: dla kobiet
Kategoria aromatu: kwiatowa, drzewna, piżmowa
Zalecane noszenie: na dzień, wieczór
Otwarcie: migdał
Nuta środkowa: białe kwiaty, heliotrop
Podstawa: wanilia, piżmo
Nos zapachu: Marie Salamagne
Letnia pora jest często okazją dla wielu marek do stworzenia odmian swoich słynnych aromatów w świeższej i bardziej przewiewnej formie. Tak też było w przypadku francuskiego domu, kiedy stworzył perfumy Azzedine Alaia Alaia Blanche, kompozycję zaprojektowaną wokół ogromnego bukietu białych kwiatów i słonecznych nut.
Kiedy Azzedine zdecydował się stworzyć swoje drugie perfumy damskie, wrócił do wspomnień z dzieciństwa. W ten sposób wymyślił aromat, który miał przynieść efekt, jaki powstaje po „wylaniu wiadra zimnej wody na rozgrzaną, wybieloną wapnem ścianę”. Bardzo szybko zapach stał się jedną z najbardziej pożądanych esencji 2016 roku. Tą ciekawą kwiatową kompozycję o drzewnych i piżmowych niuansach opracował słynny nos branży perfumeryjnej Marie Salamagne, która skonstruowała wiele bestsellerowych perełek, w tym stanowiące wizytówkę eleganckiego mężczyzny perfumy Armani Eau De Nuit czy ukazujące mroczną stronę zmysłowej kobiety perfumy YSL Black Opium.
Blanche to także ukłon w stronę Alhambry w Granadzie, prawdziwego arcydzieła średniowiecznej architektury hiszpańskiej, silnie przesiąkniętej orientalnymi wpływami. Zatem jest czymś w rodzaju słonecznej podróży zapachowej. Absolutnie urzekająca, wykonana z przezroczystości, zachowująca jednocześnie zwierzęcą zmysłowość. Jej wszechświat jest podobny do tego z wytwórni modowej Azzedine, funkcjonującej na pograniczu Wschodu i Zachodu. To czysta esencja, która wydaje się prawie ponadczasowa. Ma w sobie tęsknotę za wspomnieniem, a jednocześnie wydaje się, że zdecydowanie zwraca się ku przyszłości.
W kompozycji zawarte są wszystkie aspekty kobiecości ukazane poprzez kontrastowo zestawione nuty. Sam projektant twierdzi, że „Stworzenie perfum to zwierzenie się kobiecie, ukrycie jej myśli o przyszłości i ucieczka, zanim się odwróci […] Moje perfumy wywodzą się z daleka, jest to zapach elementarny. Nie pochodzi z żadnego konkretnego okresu, ale zawiera emocje wszystkich czasów, nie pochodzi z żadnego kraju, ponieważ przeszedł przez nie wszystkie." Dlatego właśnie wszystkie te aspekty przecinają się w nim.
Występujący w Alai efekt bieli jest zasługą migdałów, które zaznaczają tu swój mleczny i otulający ślad. Dzięki nim całość wygląda kojąco. Z drugiej strony heliotrop rozwija kwiatowy aspekt esencji. Ten kwiat nadaje całości romantycznego i kobiecego tonu. W bazie przenikają się aromaty drapieżnego piżma i kremowej wanilii tworząc zmysłowe zwieńczenie. Esencję zamknięto w wysublimowanej butelce bawiącej się przejrzystością. Prezentowana w lekko białym, rzeźbionym szkle, którego półprzezroczyste ścianki są usiane perforacją Alaia, emblematycznym motywem domu, tworzy unikalne dzieło.