Antoine Lie to niewątpliwie jeden z najpopularniejszych współczesnych perfumiarzy, który w swojej pracy nie stara się podążać za trendami. Lubi odkrywać nowe obszary węchowe i znajdować niezwykłe nuty i rzadkie skojarzenia, które prowokują nowe zainteresowania. Twierdzi, że rynek perfum potrzebuje czegoś innego, nowych możliwości węchowych. Lie stoi za kultowymi bestsellerami perfum, takimi jak Armani Code Pour Homme czy Versace Crystal Noir, ale jest również odpowiedzialny za wprowadzenie na rynek jednych z najbardziej kontrowersyjnych perfum niszowych, słynnych Secretions Magnifiques Etat Libre d`Orange z niezwykle ekstrawaganckimi nutami.
Bogata i krępa natura jego rodzinnej Alzacji rozbudziła jego nos na zapachy winorośli i lasu. Jak w szkole dla wagarowiczów, najpierw poznaje siłę surowców, zanim zbiera bardziej wyrafinowane zapachy, które w przyszłości zagoszczą na łamach Vogue. Obudziła go natura, wychowało miasto. Drogi jego inicjacji prowadzą go z Paryża i Nowego Jorku. Antoine kocha autentyczność starego paryskiego kamienia, raduje się w środku lasu metalu i szkła nowojorskich drapaczy chmur, pije w fluorescencyjnej energii Wielkiego Jabłka. Tego rodzaju kontrasty stają się również osią jego twórczości. Jego wpis „zapach na wolności” być może wyjaśnia śmiałość tego nieustraszonego prowokatora, który ośmiela się przedawkować. Podobnie jak Soulage, którego podziwia za pracę nad czernią, traktuje materiały na dużych płaskich powierzchniach. Nie waha się zamienić aspektu, który zwykle jest anegdotą, w duszę perfum.
Antoine tworzy swój wszechświat dzięki niespodziewanym sojuszom. Najpiękniejsze naturalne walory róży czy irysa kojarzą się z raczej tandetnymi nutami syntezy. Chciałby również, aby jego paleta zapachów była naładowana ciemnymi nutami: piękna gorąca smoła, żywy winyl, skrzypiące metale, odurzająca esencja ropy naftowej...
Węch jest częścią naszych pięciu zmysłów i pozwala nam na rozpoznawanie mnogości zapachów lub niemal nieskończonej ich ilości dla najwydajniejszych nosów. Zaczyna działać od najmłodszych lat. W związku z tym wielu perfumiarzy odkrywa swoje powołanie nawet w dzieciństwie. Tak było w przypadku Antoine`a Lie.
Jest perfumiarzem z Alzacji, którego dzieciństwo naznaczone było niezwykłą wrażliwością na aromaty i wyostrzonym węchem. Chociaż pochodzi z rodziny, która nie ma nic wspólnego z przemysłem perfumeryjnym, jego wyjątkowy olfaktoryczny talent jest wystarczającym warunkiem, by zabrać go w perfumową podróż jego życa. Pierwszym wspomnieniem Lie, związanym ze specyficznym zapachem, jest zapach pluszowego misia na jego łóżeczku. Później, gdy stał się nastolatkiem, coraz bardziej wyróżniało go zainteresowanie różnymi rodzajami aromatów. Już w wieku 12 lat wiedział, że chce zostać perfumiarzem. Oto jak opisuje swoją decyzję: „Zaintrygowały mnie perfumy mojej mamy. Używała wysokiej jakości klasycznych perfum, więc od razu przykuły moją uwagę. W tym czasie czytałem też artykuły na ten temat i odnalazłem zawód perfumiarza. Od tego momentu robiłem wszystko, co w mojej mocy, aby nim zostać”. Zaczął więc studiować chemię, zdeterminowany, by później zapisać się na kurs perfumiarza.
Po uzyskaniu dyplomu chemika wyjechał, aby dołączyć do prestiżowej szkoły Givaudan znajdującej się w Grasse, światowej stolicy perfumerii. To miasto znane jest ze śródziemnomorskiego klimatu i regionu usianego licznymi polami kwiatów. Tutaj Antoine Lie uczył się perfumiarstwa u Jeana Carlesa. Po ukończeniu studiów pozostał w grupie Givaudan, gdzie po niezwykle przydatnej praktyce pod okiem słynnego mistrza Jeana Guicharda miał zaszczyt uczestniczyć w tworzeniu wielu wspaniałych zapachów, jak choćby Kenzo Parfum D`ete w postaci wody perfumowanej dla kobiet czy Davidoff Adventure męskiej wody toaletowej. Lata spędzone w pracy dla Givaudan były pełne możliwości, dzieląc jego czas między Francję i Stany Zjednoczone i przyczyniając się do rozwoju najlepiej sprzedających się perfum oraz współpracy z jednymi z największych światowych marek perfumeryjnych.
„Dołączyłem do Givaudan jako student” – wspomina – „byłem pod wielkim wrażeniem i bardzo szczęśliwy. To było moje marzenie - poznawać różne zapachy, podobnie jak na studiach. Byłem podekscytowany, aby dowiedzieć się więcej o różnicach w aromatach. Dowiedziałem się również wiele o rynku amerykańskim, który był wówczas ważnym rynkiem w przemyśle perfumeryjnym. Po ukończeniu studiów byłem szczęśliwy mogąc pracować dla Givaudan. Bycie perfumiarzem tej firmy było dla mnie wspaniałym doświadczeniem, było dobre dla mojego rozwoju i było prawdziwym wyzwaniem.” W 2011 roku Lie zrobił duży krok w kierunku swojej niezależności i rosnącej popularności jako nietradycyjny perfumiarz, dołączając do społeczności perfumeryjnej japońskiego Takasago. Jak sam to opisuje, musiał cofnąć się o krok w swojej pracy z dużymi markami i zacząć odkrywać własną twórczą wolność poprzez projekty w niszowym przemyśle perfumeryjnym. Praca przy małych projektach daje mu możliwość większego wpływu na proces twórczy. W Takasago może pracować przy mniejszych projektach, ponieważ jest to mniejsza organizacja niż Givaudan. Tutaj może rzucić sobie wyzwanie podejmując pracę nad różnymi ekscytującymi konceptami.
Perfumiarz, którego motto brzmi: „Upewnij się, że niczego nie żałujesz”, lubi pracować z wetywerią, skórą, irysem, drzewem sandałowym, a także z kontrastowymi i nieoczywistymi nutami winylu, metalu i eteru. Jego inspiracja pochodzi z wielu różnych miejsc. Kiedy pracuje dla dużej marki perfumeryjnej, musi zamknąć swoją inspirację w pewnych ramach marketingowych, ale kiedy akceptuje bardziej nietypowe i wymagające projekty, znajduje inspirację w nowych rewolucyjnych konceptach, nietradycyjnych teoriach i sprzecznych pomysłach. Wykorzystując kontrastowe materiały i tworząc prawdziwe arcydzieła, Antoine Lie jest perfumiarzem, który nie tylko doskonale opanował sztukę tworzenia, ale jest także prawdziwą inspiracją dla młodszych i niedoświadczonych perfumiarzy. Jednak jego „najlepsze twory”, jak to ujmuje, to trójka jego dzieci. „Nic nie może się równać z zapachem moich dzieci, kiedy chowam twarz w ich włosach”.
Poważnie zaangażowany w niszowe perfumy zgadza się, że niszowy przemysł perfumeryjny rozwija się i staje się coraz bardziej popularny. Dla niego zapachy niszowe to świetna okazja do ponownego odkrywania nowych granic i tchnięcia życia w genialne pomysły bez uszczerbku na jakości. To, co najbardziej lubi we współpracy z mniejszymi markami w niszowej branży, to wpływ, jaki ma na cały proces i twórcza wolność, która pozwala mu osiągnąć swój pełny potencjał i mistrzostwo.
Antoine Lie to kolorowa postać. Człowiek kontrastów, lubi tworzyć zapachy na swój wizerunek, pełne niespodzianek. W ten sposób często wypracowuje aromaty pełne sprzeczności. Lubi wymyślać kreacje, które mocno uderzają i są pozbawione sztuczności. Twórczość Antoine`a jest zarówno bezpośrednia, jak i wzbudzająca emocje, łącząc przeciwieństwa, takie jak ciepło i zimno, nieśmiałość i buntowniczość. Dla niego perfumy są stworzone, by zostać zauważonym. Muszą być natychmiast rozpoznawalne, gdy ktoś wejdzie z nim do jednego pokoju. Dlatego Lie jest znany ze swoich zapachów łączących bogate i zwierzęce nuty. Każde ze swoich dzieł czyni prawdziwym źródłem uzależnienia i zmysłowości. Jego prace są najczęściej prowokacyjne, pozwalają eksplodować pragnieniu i wywołują niezwykłe, atrakcyjne napięcie.
W naszej perfumerii internetowej znajdziesz niektóre z zapachowych arcydzieł Antoine`a Lie:
DOSTAWA
PRZY WPŁACIE
16 zł
DLA PŁATNOŚCI
ZA POBRANIEM
22 zł
DARMOWA DOSTAWA
na zakupy
powyżej 500zł