Alberto Morillas


Alberto Morillas - jeden z najznakomitszych perfumiarzy na świecie.

Legenda to słowo tak często powtarzane, że można je uznać za pozbawione znaczenia, ale gdy je zastosujemy do perfumiarza Alberto Morillasa, nie będzie wątpliwości co do autentyczności takiego stwierdzenia. To twórca niezliczonych kultowych zapachów od Calvin Klein CK One, Kenzo Flower i Estee Lauder Pleasures po Giorgio Armani Aqua Di Gio Pour Homme czy Gucci Bloom. Autor bardziej niszowych interpretacji sztuki tworzenia perfum, współpracujący z tak niezwykłymi markami, jak Aedes de Venustas, A Lab On Fire i By Kilian, które są świadectwem jego wielkiego talentu. Jest jednym z najintensywniej pracujących i najbardziej szanowanych nosów w branży perfumeryjnej. Przez 45 lat swojej pracy jako nos stworzył wiele esencji, które odniosły największy sukces w ciągu ostatnich kilku dekad. Wybitny mistrz perfumiarz opracował ponad 300 zapachów dla niemal wszystkich znanych na całym świecie marek. Jego niezwykły wkład w rozwój perfumiarstwa przyniósł mu dwie prestiżowe międzynarodowe nagrody: Prix Francois Coty dla najlepszego perfumiarza przyznaną w 2003 roku oraz Perfumer of the Year Lifetime Achievement, nagrodę za całokształt twórczości przyznaną w 2013 r. przez Fragrance Foundation.

Urodzony w 1950 roku w hiszpańskiej Sewilli wkroczył do świata perfum w bardzo młodym wieku. Miał zaledwie 20 lat, gdy oczarował go biznes perfumiarski. W 1970 roku dołączył do potentata przemysłu perfumeryjnego Firmenich jako Junior Perfumer (młodszy perfumiarz), a z początkiem 1988 roku awansował na mistrza. Następnie w 1999 roku założył w Genewie własny dom Mizensir, początkowo sprzedając świece. Były to produkty wytwarzane ręcznie z takim samym zaangażowaniem i dbałością o szczegóły, jak przy tworzeniu wspaniałych zapachów. Teraz fani cieszą się z faktu, że Morillas rozszerzył Mizensir o gamę doskonałych perfum.

Za kulisami pracowni legendarnego perfumiarza

Mając na liście tak wielu klientów i wielkich nazwisk, Alberto może w każdej chwili wybierać, z kim chce współpracować. Jest to dowodem na to, że komponowane przez niego perfumy są naprawdę wyjątkowe. By dowiedzieć się, jakie są ulubione i najbardziej znienawidzone zapachy, czym inspiruje się podczas pracy oraz jakich używa technik, zajrzyjmy za kulisy pracowni perfumiarza.

Ulubionym wspomnieniem kreatora jest to sięgające okresu dzieciństwa, tradycyjne ciasta bożonarodzeniowe o zapachu anyżu i wanilii, robione przez siostry karmelitanki z miejskiego klasztoru. Rodzina zamawiała te ciasta na Boże Narodzenie i odbierała bezpośrednio w klasztorze, dlatego ten zapach najbardziej utkwił mu w pamięci. Perfumiarzem postanowił zostać, gdy usłyszał o tym zawodzie, kiedy przyjechał do Genewy na studia. Mniej więcej w tym samym czasie odkrył, że za każdym zapachem stoi twórca. Przeczytał artykuł w magazynie Vogue, w którym Jean Paul Guerlain wyjaśniał, jak stworzyć perfumy. To było dla niego objawienie!

Zapytany o pięć ulubionych zapachów na świecie, odpowiada, że osobiście podoba mu się wszystko, co kojarzy się z Morzem Śródziemnym, z ciemnoniebieską wodą, słońcem i towarzyszącą mu przyrodą. Jest człowiekiem bardzo przywiązanym na przykład do cytrusów, nut morskich i kwiatów, w tym jaśminu, tuberozy, neroli i kwiatu pomarańczy. Te składniki są dla niego wyrazem pewnego rodzaju energii, wyrafinowanej świeżości, a jednocześnie pełnej radości. No i jest też zakochany w ogrodach, są one jego drugą pasją. Dużo czasu spędza w swoim rodzinnym ogrodzie w Genewie, ponieważ daje mu to oddech, chwilę marzeń, relaksu i zawsze inspiruje do pracy jako perfumiarza. Inspiracja, która napędza twórczość kreatora, jest, jak sam mówi bardzo prosta: to wszystko, co widzi w naturze. Natomiast najgorszą rzeczą, jaką kiedykolwiek wąchał, jest woń cebuli, nieprzyjemna i przytłaczająca. Skarży się, że kiedy w pokoju jest cebula, wtedy nic poza jej zapachem nie czuje. I to doprowadza go do płaczu!

Tworzenie zapachu

Utalentowany mistrz i wyjątkowy nos może pracować nad wieloma zapachami naraz. Może to być ponad dwadzieścia kompozycji zmierzających w różnych kierunkach w dowolnym momencie. Lubi mówić, że pracuje nad sobą i dla innych, ponieważ kocha samych ludzi. Zrobił świece dla Zary i to był dla niego zaszczyt, że marka chciała mieć jego podpis. Szczególnie wspomnienie ma też z pracy nad Versace Bright Crystal, zapachu tworzonego, jak sam mówi dla wyjątkowej kobiety, jaką jest Donatella. Kiedy kończy nad czymś pracować, ta rzecz przestaje już być całkowicie jego własną, jest dla klienta i należy tylko do niego. Wtedy zwykle żartuje, że przynajmniej sama receptura pozostaje mu na wyłączność! Swojego nosa nigdy nie wyłącza, nawet idąc ulicą wdycha zapach i często się zdarza, gdy ktoś go mija, że wyczuwa jedne z perfum, które sam stworzył. Wąchanie tej osoby sprawia mu wciąż taką samą przyjemność, jak wtedy, gdy tworzył ten aromat. Zdaniem kreatora perfumiarze nigdy nie odpoczywają, żaden z nich nigdy nie znajduje się w całkowicie pozbawionym zapachów środowisku. Węch jest jak mózg, nos nigdy nie odpoczywa. Tworzenie zapachu to sztuka, to bardzo osobiste i twórcze ćwiczenie.

Praca nad perfumami nigdy nie jest dla mistrza czymś wizualnym. Nie może zainspirować się czymś, co widzi, ale automatycznie pojawia się w głowie emocja, zapamiętuje ją i to właśnie próbuje odtworzyć. W swojej twórczości perfumiarze używają słów, dźwięków, kolorów, kształtów i tekstur, aby mówić o zapachach i pobudzać pamięć. W ten sposób budują i utrzymują tzw. bank zapachów, kojarząc zapach z innym, zupełnie innym elementem zmysłowym. Perfumy odwołują się do najsilniejszych instynktów i emocji. Zazwyczaj perfumiarze spontanicznie chwytają coś namacalnego, coś, co mogą zobaczyć, aby nadać temu znaczenie. W codziennej pracy Alberto jest osobą bardzo wizualną. Oprócz ręcznego zapisywania formuł lubi też otrzymywać zdjęcia, gdy tworzy nowe produkty, ponieważ stanowią one doskonałe źródło inspiracji.

Doradza wszystkim, by każdy sam trenował swój nos, bo będzie w stanie odróżnić główne rodziny olfaktoryczne. Tak naprawdę każdy ma swoją pamięć węchową, przypominającą bibliotekę zapachów, złożoną z aromatów, które kojarzy z ludźmi, miejscami, podróżami, przedmiotami, jedzeniem, chwilami z życia itp. Można wzbogacać tę bibliotekę, wąchając zapachy w sklepie lub wypróbowując je na skórze, aby z nimi żyć. Niektóre są świeższe, inne bardziej zmysłowe, trzeba nauczyć się opisywać słowami to, co się czuje, aby zdefiniować różne doznania. Potem powtarzać i powtarzać bez przerwy. Ćwiczyć, wąchając na ślepo. Zachęca, by być spontanicznym, mówić wszystko śmiało i pisać to, co przyjdzie do głowy. Za każdym razem będziemy mieć własne referencje i będziemy mogli klasyfikować zapachy według głównych tematów, takich jak drzewne, aromatyczne, cytrusowe czy ambrowe. Najważniejsza w tym jest pamięć. Trzeba ciągle wąchać tę samą rzecz, a potem mieszać ją z innymi i obserwować, jak to się zmienia. Podobnie jak w gotowaniu, trzeba cały czas smakować, żeby udoskonalać swoją paletę, tak samo jest z zapachem.

Gdyby miał wybrać jedną nutę zapachową, którą kocha ponad wszystkie inne, byłaby to róża. Na drugim miejscu stawia piżma. Wymienia je w liczbie mnogiej, ponieważ każde jest inne, jak piżmo Armaniego, czy piżmo Cartiera. Każde z nich ma swój własny, niepowtarzalny charakter, więc nie można po prostu mówić o piżmie jako jednej rzeczy. Ceni sobie również kwiat pomarańczy, bo kiedy wraca do ojczyzny w Sewilli, wiosna to czas tradycyjnych procesji. Pachnie kwiatem pomarańczy i kadzidłem.

Styl Alberto Morillasa

Specyficzny styl tworzenia zapachów zdecydowanie należy do wyjątkowych i rozpoznawalnych. W branży perfumeryjnej znany jest z innowacyjnych kombinacji składników naturalnych i syntetycznych. Jak każdy perfumiarz Alberto Morillas ma swoje ulubione nuty, a formuły wciąż pisze ręcznie. Do zapisu receptury używa różnych kolorowych piór, ponieważ wie, że pismo to emocje. Gdy przelewa na papier składniki kompozycji, czuje zapach perfum. Jego unikalny styl opiera się na pojęciu niedoskonałości. Dla niego nic nigdy nie jest całkowicie doskonałe, a doskonałe jest nudne. Czasami wielkim sukcesem zapachu jest właśnie jego niedoskonałość. Niektórzy mogą powiedzieć, że Angel Thierry Mugler jest zbyt dziewczęcy. Inni mogliby powiedzieć, że Chanel No 5 jest przestarzały, ale w ich dysproporcji jest coś, co sprawia, że są zapamiętywalne. Wszystko zależy od estetyki, a czasami gdy równowaga jest zachwiana, wychodzi to tylko na dobre.

Przez długie lata pracy jako perfumiarz dostrzega, jak wiele rzeczy się zmieniło. Głównie ze względu na przyspieszenie czasu i presję. W reakcji na te ciągłe naciski ludzie chcą wolności, swobodnego wyrażania siebie. Perfumy to świat pasji, przyjemności i emocji, który każdemu daje piękną ucieczkę. Rosnąca z roku na rok liczba nowych kreacji nie ogranicza społeczności miłośników perfum. Wręcz przeciwnie, mężczyźni i kobiety stają się coraz większymi ekspertami w dziedzinie zapachów. Marki oferują teraz inną narrację dotyczącą kreacji, przyznając główne miejsce kreacji olfaktorycznej i składnikom. To pozytywne nastawienie do przyszłości znajduje odzwierciedlenie we wspaniałych dziełach kreatora. Prawdziwy geniusz perfum uważa swoją pracę za pasję. Jego życiowe motto brzmi: "Każdy dzień jest odkryciem. Każdego ranka budzę się ze snu i wiem, że mogę znaleźć nowy zapach. To moja życiowa misja jako perfumiarz."

Oto niektóre z najlepszych perfum stworzonych przez Alberto Morillasa, które można znaleźć w naszym sklepie internetowym: